Официальный сайт движения «Москва без Лужкова!»
Главная Новости Москвы Наши новости Популярное
  • Новости
  • Новости
  • ВХОД В ЛИЧНЫЙ КАБИНЕТ
    логин
    пароль
       
    Новости

    Anomalia wschodnia. Jak Mongolia okazała się jedynym krajem, który zdobył demokrację w Azji Środkowej

    Flagi Mongolii na placu w Ułan Bator. Zdjęcie Orgio89 z Wikipedii.org

    Dlaczego udało się zbudować działającą demokrację wolną od presji systemu plemiennego i klanowego w jedynym kraju Azji Środkowej - w Mongolii? Dlaczego, mając podobną pozycję wyjściową (społeczeństwo koczownicze i 70 lat życia pod władzą sowiecką), Mongolia unikała autorytaryzmu, przywódczości i owej „fałszywej” demokracji, która obejmuje teraz walkę klanów w innych krajach? Jaka jest „recepta” doświadczenia mongolskiego i czym różni się od doświadczeń innych byłych społeczeństw koczowniczych - Turkmenistanu, Kazachstanu, Kirgistanu? Na te pytania próbowałem dać naukową odpowiedź politologowi Mikaelowi Ogorowi Sebergowi (Uniwersytet Południowej Danii), który studiował życie polityczne Mongolii od około dziesięciu lat.

    Łamanie lub negocjowanie: ścieżka kolonizatora

    Mongolia to niezwykła anomalia i zagadka dla politologów. Po upadku obozu społecznego pełnoprawne reżimy demokratyczne powstały głównie na zachodzie (Polska, Czechy). Wschód był krajem, tym bardziej pozostał w nim autorytaryzm. Jedynym wyjątkiem była „republika nomadów”, wciśnięta między Chiny i Rosję. Trzeba powiedzieć, że zazwyczaj ta anomalia jest ignorowana, Mongolia jest usuwana z nawiasów i spokojnie pisze o nieuniknionym wschodnim autorytaryzmie i kumoterstwie.

    Tym bardziej zaskakujące jest przekonanie Seberga, że ​​sam nomadyzm (gospodarka nomadyczna i wynikająca z tego struktura społeczeństwa) demokracji sprzyja sobie. Po pierwsze, koczownicy dużo podróżują, spotykają nowych ludzi i pomysły, które jego zdaniem powinny przyczyniać się do pluralizmu. Po drugie, ich dobrobyt zależy od współpracy między poszczególnymi rodzinami, możliwości dzielenia pastwisk społecznych i ogólnie się zgadza - a to, według politologa, uczy podstaw parlamentaryzmu. Jednocześnie społeczeństwa koczownicze charakteryzują się podziałem na klany i plemiona, które, angażując się na poziomie politycznym, wcale nie promują demokracji i rotacji władzy, ale przekształcają życie polityczne w arenę walki między klanami.


    Wojownicy mongolscy. Zdjęcie Arkadego Zarubina z Wikipedii.org

    Kolejnym, według Seberga, ważnym elementem polityki jest zewnętrzna siła, czyli kraj lub państwo, które podporządkowało społeczeństwo koczownicze i zmieniło je w pewien sposób. Moc zewnętrzna musi jednocześnie dążyć do wydobycia zasobów z podbitych i zapobiec niezadowoleniu i niepokojom. W odniesieniu do klanów jako siły politycznej, siła zewnętrzna może wykorzystywać dwie strategie. Pierwszy z nich to „protekcjonalny”: Chanowie, przywódcy plemienni i inni tradycyjni przywódcy pozostają na swoich miejscach i służą do pomocy stosunkowo małemu aparatowi administracyjnemu. Drugą strategię władzy zewnętrznej można nazwać „wywrotową”: wraz z nią wielkoskalowe struktury zarządzania są tworzone całkowicie od podstaw, lokalna społeczność jest przerysowywana, a „chany” są usuwane z władzy.

    Politolog określa cztery główne parametry opisujące wpływ mocy zewnętrznej (znanej również jako kolonizator) na społeczeństwa nomadów. Są to: rodzaj zarządzania (bezpośredni / pośredni), wielkość „zagranicznego” aparatu państwowego, kolektywizacja i restrukturyzacja lokalnej gospodarki.

    Strategia „wywrotowa” wymaga nie tylko „importowania” dużej liczby urzędników z zewnątrz, zastępowania lokalnych liderów, rotacji personelu, regularnego usuwania zbyt arbitralnych, ale także radykalnych reform w lokalnej gospodarce. Główny nabywca żywności i innych dóbr staje się zewnętrzną mocą (a nie „bai”), zaopatruje ludność w nasiona, transport i inne środki produkcji (jak w kołchozach), jest także odpowiedzialny za zabezpieczenie społeczne. W rezultacie władza ekonomiczna nad ludnością jest wyrywana z rąk lokalnych elit.

    Ale co dzieje się dalej, gdy zewnętrzna moc - czy to ZSRR, czy Imperium Brytyjskie - odchodzi? W przypadku strategii „protekcjonalnej” wynikająca z tego próżnia mocy jest natychmiast zajmowana przez struktury klanowe. Z reguły decydują się nie niszczyć wszystkich instytucji nowoczesnego państwa, aby powrócić do chwalebnej starożytności, ale zachowują je w celu uzyskania korzyści dla siebie - na przykład, aby przenieść te lub inne zasoby do „swoich” ludzi. W takich okolicznościach, jeśli ktoś chce zrobić karierę w tej lub innej instytucji państwowej lub osiągnąć pewne preferencje dla swojej rodziny, jest zmuszony pokłonić się klanowi, który nieformalnie kontroluje tę lub inną sferę. Ale strategia „wywrotowa”, z całą jej przemocą i destrukcyjnością dla tradycyjnego społeczeństwa, przynosi nieoczekiwane korzyści. Stare, klanowe grupy polityczne są zbyt słabe i rozdrobnione, a próżnia władzy nie jest wypełniana przez nich, ale przez nowe ruchy polityczne, które zostały już utworzone w okresie demokracji. Ruchy oddolne i nowe partie nie pozwalają starym elitom szybko podzielić władzy w okresie przejściowym, w wyniku czego powstaje prawdziwe konkurencyjne życie polityczne.

    Mongolia: mroczna przeszłość, świetlana przyszłość

    Aby przetestować, jak ten model działa w rzeczywistych okolicznościach historycznych, Seberg wybrał dwie sprawy - Mongolię (samą anomalię, którą należy wyjaśnić) i Kirgistan. Sekwencja wydarzeń w epoce przedrewolucyjnej, radzieckiej i postsowieckiej dostarczyła danych, które ujawniłyby podstawowe mechanizmy ewolucji politycznej.

    Dlaczego Kirgistan został wybrany do porównania ze wszystkich krajów postsowieckiej Azji Środkowej? Po pierwsze, jest bardzo podobny do Mongolii: małego kraju o przeważnie nomadycznym (w przeciwieństwie do Tadżykistanu, Uzbekistanu i Kazachstanu) stylu życia, bliskich związków z autorytarną Rosją i Chinami oraz braku poważnych zasobów naturalnych (w Mongolii są one ale ich wykorzystanie na skalę istotną dla gospodarki narodowej dopiero się zaczyna). Właśnie z powodu ostatniej rzeczy, której Turkmenistan nie został wybrany do porównania - „przekleństwo zasobów” może okazać się zbyt ważnym czynnikiem wpływającym na demokratyzację. Więc: dlaczego udało się zbudować prawdziwą demokrację w Mongolii, ale nie w Kirgistanie?


    Klasztor w Mongolii, 1913. Zdjęcie Stephane Passet z Wikipedia.org

    Chińska dynastia Qing który rządził Mongolią do 1911 r. podzielił ją na 100 jednostek administracyjnych (khoshuns), w których ośrodkami władzy były klasztory. Te same instytucje religijne były odpowiedzialne za edukację, rozwiązywanie sporów, podział ziemi i tak dalej. Taka struktura administracyjna miała szczególne znaczenie: lamowie zostali „wyrwani” ze swoich grup plemiennych, co uczyniło religię buddyjską potężną i bogatą instytucją rządzenia, osłabiającą struktury klanu. (Po upadku Imperium Qing i wycofaniu Mongolii z Chin, kraj ten przez kilka lat okazało się pod wpływem różnych sił politycznych, począwszy od zorientowanego na suwerenność Bogda Gegena i rzeczywistego protektoratu armii barona Ungern - ok. „Fergana”). We wczesnych latach dwudziestych przywódcy mongolscy zmierzali w kierunku Moskwy (częściowo z powodu strachu przed nowym podbojem z Chin).


    Khorlogyn Choibalsan. Zdjęcie z Wikipedii.org

    Od czasu ustanowienia Mongolskiej Republiki Ludowej w 1924 r. Rozwój kraju był determinowany przez jego komunistyczne kierownictwo, które otrzymało instrukcje od Moskwy. W ten sposób marszałek Choibalsan, który rządził krajem w latach 1928–1952, przeprowadzał systematyczne oczyszczanie elity politycznej i gospodarczej Mongolii: zastrzelił tysiące lamów, spalił klasztory i skonfiskował ich ziemię. Reforma rolna początkowo obywała się bez takich drakońskich środków: kołchozy przyciągały przywileje, w szczególności przekazywano im najlepsze ziemie i sprzęt, a sami zbiorowi rolnicy byli zwolnieni z podatków i płacili im regularne wynagrodzenia. W latach 50. tempo kolektywizacji wzrosło: ubezpieczenia, emerytury, edukacja szkolna i usługi weterynaryjne były świadczone tylko przez gospodarstwa zbiorowe i państwowe, do których do 1960 r. Weszli prawie wszyscy pasterze.

    Aby „zerwać” więzi plemienne, Mongołowie nie mogli wypasać bydła na terytorium sąsiednich gospodarstw (ograniczona mobilność), a ludzie, którzy byli daleko od siebie pod względem pokrewieństwa, byli specjalnie rejestrowani w jednej brygadzie, tak że interesy kolektywu stawały się wyższe niż interesy rodziny. Taki system osłabił siłę lokalnych „szanowanych ludzi”, pozbawiając ich możliwości dystrybucji korzyści materialnych (wszystkie rozproszone kolektywne farmy) i mobilizując swoich współplemieńców w ramach relacji patron-klient. Paradoksalnie, w formalnie niepodległym państwie Mongolskiej Republiki Ludowej, restrukturyzacja lokalnych struktur publicznych pod auspicjami Moskwy została przeprowadzona o wiele bardziej radykalnie niż w sowieckich republikach Azji Środkowej (przynajmniej tak myśli autor Seberg).

    Po upadku socjalizmu i rozpoczęciu reform rynkowych ludność Mongolii w dużej mierze powróciła do tradycyjnego stylu życia - ale nie do systemu klanowego. Rezygnacja miejscowego biura politycznego pozwoliła młodym intelektualistom z poprzedniej partii rządzącej MPRP zagrać pierwsze skrzypce w polityce, a także owocnie współpracować z opozycją. Przywódcy partii politycznych nie stawali się na poziomie regionalnym ani klanowym, ale na zasadzie wspólnych interesów i doświadczenia studiowania za granicą. W 1992 r. Zatwierdzono nową konstytucję z silnym parlamentem i słabą władzą prezydencką. W 1996 r. Opozycja wygrała wybory. W postsocjalistycznej Mongolii odbyło się siedem kampanii parlamentarnych, z których cztery doprowadziły do ​​zmiany władzy. Ciekawe, że opozycja regularnie zgadza się z partią rządzącą w sprawie utworzenia rządu koalicyjnego.

    Kirgistan: klany są nieśmiertelne?

    Na terytorium Kirgistanu, podobnie jak w Mongolii, plemiona koczownicze żyły od czasów starożytnych. W 1875 r., Kiedy wojska rosyjskie przybyły na tę ziemię, Kirgizi zostali podzieleni na klany, plemiona i sojusze plemienne. Poddali się nowemu rządowi, otrzymując w zamian prawo do ograniczonego samorządu i własnego sądu na mocy prawa zwyczajowego. W czasach sowieckich Kirgizi cierpieli z powodu represji i kolektywizacji. Jednak według Seberga, zarówno na czele państwowych farm, jak i kołchozów, na czele lokalnych partii partyjnych byli przedstawiciele miejscowej elity plemiennej. Pozwoliło im to wykorzystać nowe struktury państwa radzieckiego do wzmocnienia władzy, promowania „ich” i tak dalej. A na poziomie republikańskim polityka personalna wspierała stare podziały plemienne, głównie na północnym i południowym Kirgistanie. Wreszcie linia Breżniewa dotycząca „stabilności ramy” przymknęła oko na dzielenie się władzą wśród lokalnych elit, pod warunkiem poddania się centrum.


    Askar Akayev. Zdjęcie A. Savin z Wikipedii.org

    Pierwszy prezydent niepodległego Kirgistanu po raz pierwszy poprowadził kraj drogą demokratycznych reform: zatwierdził konstytucję, odbył stosunkowo wolne wybory w 1995 roku. Jednak gwałtowne zubożenie ludności i brak silnych partii - przedstawicieli lokalnych „szanowanych ludzi” przeszły do ​​parlamentu - sprawiły, że Askar Akayev polegał na strukturach klanowych (głównie północnych) w celu zachowania władzy. W rezultacie zaczęli usuwać kawałki „tortu” państwowego i dzielić gospodarkę na strefy wpływów. Pomimo faktu, że społeczeństwo obywatelskie aktywnie się tutaj rozwijało, nie mogło nadążyć za mocą i zawsze poszło o krok do tyłu. Próżnia, która pojawiła się po nagłej zmianie mocy (w 1991 i 2005 r., Podczas „Tulipanowa rewolucja” ) zaczął zajmować lokalnych „drogich ludzi”, przedstawicieli klanu.

    Politolog dochodzi do bardzo surowego wniosku: aby zbudować działający system demokratyczny w Azji Środkowej, najpierw musieliście użyć przemocy w sposób leninowski. Innymi słowy, aby to zrobić, nie należy budować kompromisów z lokalnymi klanami, ale eliminować je (lub przynajmniej dramatycznie przetasowywać), podczas gdy peresovlya jest tradycyjnym rolnictwem w sposób socjalistyczny i nie pozwala lokalnym przywódcom wchodzić do nowego rządu, nawet na poziomie kolektywnego gospodarstwa. I dopiero wtedy, po przyszłym upadku potęgi zagranicznej (ZSRR), przestrzeń polityczna zostanie oczyszczona. Ponieważ nie ma miejsca na klany, budowana jest wolna konkurencja partii i ruchów społecznych. Te partie i ruchy mają rzeczywiste cele i programy, a nie służą jedynie jako ekrany dla ustanowienia rządów pewnych klanów.

    Artem Kosmarsky

    Międzynarodowa Agencja Informacyjna „Fergana”

    Jaka jest „recepta” doświadczenia mongolskiego i czym różni się od doświadczeń innych byłych społeczeństw koczowniczych - Turkmenistanu, Kazachstanu, Kirgistanu?
    Ale co dzieje się dalej, gdy zewnętrzna moc - czy to ZSRR, czy Imperium Brytyjskie - odchodzi?
    Dlaczego Kirgistan został wybrany do porównania ze wszystkich krajów postsowieckiej Azji Środkowej?
    Więc: dlaczego udało się zbudować prawdziwą demokrację w Mongolii, ale nie w Kirgistanie?
    Kirgistan: klany są nieśmiertelne?

     

    Найди свой район!

    Восточный

    Западный

    Зеленоградский

    Северный

    Северо-Восточный

    Северо-Западный

    Центральный

    Юго-Восточный

    Юго-Западный

    Южный

    Поиск:      


     
    Rambler's Top100
    © 2007 Движение «Москва без Лужкова!»