Roman Zagrebin - wyłącznie za dziewictwo systemu.
W ostatnich miesiącach ludzie, którzy nie rozumieją, dlaczego nie lubię chińskich wyrzutni, a konkretnie MIUI z Xiaomi, regularnie piszą do mnie w PM.
Dobra, mówienie.
Dodatki
Xiaomi narzuca swoje aplikacje. W samej praktyce nie ma nic kryminalnego, ale wszystkie opcje wymiany aplikacji magazynowych są szczerze złe.
Klient SMS nie wie, jak RCS (nowa generacja SMS-ów, o której już napisaliśmy ) i uwielbia tasować kolejność wyświetlania wiadomości. Wyszukiwanie działa obrzydliwie, a wygląd najbardziej niepraktyczny.
Aplikacja nie pokazuje nawet liczby nieprzeczytanych wiadomości w każdym oknie dialogowym.
Dialer nie obsługuje połączenia z SIP i nie wie, jak rozpoznać nieznaną liczbę połączeń przychodzących. Na przykład, jeśli zadzwonią ze stomatologii, Xiaomi, w przeciwieństwie do Google, nie napisze, że to stomatologia.
Sam interfejs wybierania numeru można zmienić na wspaniały Dialer Google, ale karta wyświetlana podczas połączenia pozostanie taka sama i wszystko jest tam smutne.
Szczególnie zadowolony z położenia suwaka głośności i klawiszy wybierania tonowego w bezpośrednim sąsiedztwie przycisku resetowania. Trudno sobie wyobrazić, ile połączeń zostało przypadkowo odrzuconych z powodu idiotycznego rozwiązania interfejsu.
Smartfony są dostarczane z kilkoma fabrycznie zainstalowanymi aplikacjami na rynek chiński, takimi jak odtwarzacz muzyki i sklep z aplikacjami z hieroglifami. Kto tego potrzebuje - tajemnica.
Mi Cloud to szczególny przypadek. Jest nie tylko preinstalowany, ale jest również nakładany na przechowywanie kontaktów przez różne wyskakujące okna dialogowe. Nawiasem mówiąc, szybkość dostępu do chińskich serwerów jest minimalna.
Zmienione zastosowanie ustawień jest strasznie nielogiczne, dodaje dziesiątki nowych niepotrzebnych elementów i usuwa wszystkie dynamiczne układy oryginału (jeśli tryb modemu jest włączony, czysty Android na głównym ekranie ustawień wyłączy przycisk i tak dalej).
Najmniejszy jest menedżer pobierania. Wszystkie pliki do pobrania z przeglądarki są przenoszone do specjalnej aplikacji, a plik jest pobierany za pośrednictwem chińskiego serwera proxy, gdzie jest rzekomo sprawdzany pod kątem wirusów (tzw. Xunlei Download Engine).
To oczywiście niekorzystnie wpływa na szybkość pobierania pliku. Nie możesz na stałe usunąć tego menedżera z systemu. Wcześniej nie pozwalali nawet na zmniejszenie proxy. Jedyne, co nas oszczędza, to fakt, że Google, po odkryciu tej obrzydliwej praktyki, wbudował menedżera pobierania bezpośrednio w Chrome, a ta przeglądarka może być używana normalnie.
Wyrzutnia zapasów - obniżenie to nie tylko porównanie z programem Pixel Launcher, ale nawet gorsze od starożytnej Springboard, która nie zmieniła się od 9 lat.
Ikony zapasów z łatwością poprowadzą do najgorszych pakietów na Androidzie - są jak najbardziej pozbawione twarzy, kolory nie współpracują ze sobą dobrze, a kształt przypomina pierwsze chińskie klony iPhone'a działające na Windows Phone.
To właśnie dzięki programowi uruchamiającemu i ikonom każdy smartfon na MIUI obok Pixela będzie wyglądał tak, jakby pomiędzy urządzeniami trwał 10 lat. Ale to nie jest Pixel - urządzenie z przyszłości, ten MIUI jest zbyt zardzewiały. Wyrzutnia MIUI ma kochanków, ale samochody Lada je mają, więc to nie jest argument.
A MIUI mistrzowsko radzi sobie z usuwaniem swoich najlepszych funkcji z Androida i dodawaniem zamiast nich bezużytecznych śmieci, takich jak tryb jednoręczny i wbudowana możliwość nagrywania rozmów (działa gorzej niż jakakolwiek aplikacja ze sklepu Play).
Animacje
Szybkie i dyskretne animacje - najważniejsza rzecz, która wyróżnia smartfony z systemem Android obok iPhone'a.
MIUI również wyeliminował tę przewagę. Aplikacje są zminimalizowane z kilkoma nieprzyjemnymi efektami, a kiedy obrócisz ekran, musisz poczekać dodatkową sekundę.
Szczególnie brzydka animacja podczas przewijania poza krawędzie strony. IPhone w takiej sytuacji opóźnia krawędź i odskakuje.
Czysty Android wyświetla mały gradient koloru, zmieniający się w zależności od intensywności przewijania.
MIUI zmienia proporcję strony i rozciąga ją pionowo. Wygląda bardzo brzydko - podobnie jak galaretowate efekty okien w KDE 4 z 2009 roku.
Powiadomienia
Zepsuć pomysłowy system powiadamiania Android. I w Xiaomi poradził sobie.
Wszystkie przygody zaczynają się od tego, że domyślnie powiadomienia o banerach są wyłączone dla wszystkich aplikacji.
Wiadomość, która dotrze do telegramu, nie będzie w ogóle wyświetlana na ekranie, chyba że zmienisz specjalne ustawienie dla każdej aplikacji oddzielnie. Aby go zobaczyć, musisz otworzyć centrum powiadomień. To jest, jeśli kiedykolwiek przyszło.
Tak, w MIUI optymalizacja baterii jest zaprojektowana tak, aby powiadomienia mogły być blokowane. Pomiń powiadomienie dla użytkownika Xiaomi - absolutnie zwyczajna historia. Aby pozbyć się tych nieporozumień, konieczne jest włączenie niezbędnych aplikacji do listy wyjątków dla oprogramowania optymalizującego rozładowanie. Każdy oddzielnie.
Same powiadomienia są tak brzydkie, jak to możliwe. Poza tym, że wygląd jest zepsuty, standardowa możliwość „otwierania” powiadomień przez przeciągnięcie na Androida (na przykład, możesz przeczytać całą zawartość nawet dużej litery) jest zrujnowana.
Zamiast prostego przesuwania jednym palcem, w MIUI musisz to zrobić za pomocą dwóch. Nie jest to dwa razy bardziej skomplikowane, ale w wieku dwudziestu dwóch lat, ponieważ do tego trzeba wziąć smartfon dwiema rękami. Ale nawet w tym przypadku gest zadziała 1 raz na 4.
Powiadomienia przesuwania w MIUI są również możliwe tylko w jednym kierunku, podczas gdy na standardowym - w dowolnym.
Grupowanie powiadomień od Nougata (kilka powiadomień o aplikacji jest scalonych w jeden i oddzielonych gestem ujawnienia) jest wyłączone, ponieważ nie pasuje do obrzydliwego marazmu z dwoma palcami.
Absolutnie każde rozwiązanie interfejsu centrum powiadomień w MIUI ma na celu pogorszenie implementacji od Google. Dlaczego - nikomu nie wiadomo. Powiadomienia są zdecydowanie najgorszą częścią MIUI i główną wadą w porównaniu z czystym Androidem.
Upór i brak oryginalności
Zamiast postępów i pozbywania się wad, w MIUI budowane są nowe funkcje, takie jak długie zrzuty ekranu, które pozostają najgorszą alternatywą dla aplikacji ze Sklepu Play.
W MIUI 9 dodadzą wreszcie możliwość otwierania powiadomień jednym palcem, ale to nadal jest wersja beta, która zostanie wydana tylko z wydaniem Mi7.
Xiaomi już dawno spóźnia się na przerobienie całego oprogramowania układowego w stylu Material Design, usunięcie połowy wbudowanych aplikacji i włączenie centrum powiadomień giełdowych, lepiej niż nikt i tak nic nie zrobi.
Lub po prostu przygotuj dla wszystkich wersji smartfonów Google Play Edition. W przeciwnym razie firma stanie w obliczu trudnych czasów. Żelazo z czasem będzie coraz mniej, a oprogramowanie - wręcz przeciwnie, coraz więcej. A dzięki oprogramowaniu Xiaomi nadal występują duże problemy.
MIUI istnieje w świecie równoległym, w którym wbudowany system antywirusowy dla użytkowników jest ważniejszy niż wygląd. Na kluczowych rynkach Xiaomi nie jest to tak krytyczne, ale poza Chinami i Indiami użytkownicy są bardzo zdenerwowani, że wysokiej jakości i niedrogie smartfony są niszczone przez bardzo przeciętne oprogramowanie.
Dlatego niestandardowe smartfony Xiaomi są bardzo popularne.
Firma potwierdziła istnienie problemu z wydaniem Xiaomi Mi A1, które miało stać się niezwykle popularne. Ale to tylko jeden smartfon. Ponadto z jego minusami. Reszta będzie musiała znosić chińskie funkcje smartfonów lub zainstalować niestabilne i zjadające baterie niestandardowe oprogramowanie.
Bardzo smutne
Subskrybuj kanał Telegram „Executioner” - jest bardziej stromy niż na stronie
Zapisz się do grupy kata na VKontakte - nie ma tam żadnych reklam .
Zapisz się do naszego kanału na YouTube - teraz są regularne vidos .
